|
Wystawa prac dzieci
z Pracowni Rzeźby i Ceramiki
pt. "Zabawa"
7 - 25 czerwca 2001 r.
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji, ul. Poznańska 16. |
"Całe piękno, które nas w życiu otacza to wytwór Boga i rąk ludzkich"
Po raz trzeci mam przyjemność zaprosić Państwa na wystawę prac dzieci tworzących swoje "małe" dzieła w Pracowni na Zielonych Wzgórzach.
Mam nadzieję, że wystawa zachęci inne dzieci do tworzenia w glinie a Pracownia Rzeźby i Ceramiki w Murowanej Goślinie będzie mogła dalej rozwijać się i sięgać do tradycji garncarskich naszego miasta. |
Leszek Rewers |
"Dziełem sztuki staje się wszystko, co potrafi skupić na sobie uwagę" |
Mieczysław Porębski |
Glina występuje w różnych zakątkach świata. Swoją barwę przyjmuje w zależności od miejsca, w którym się znajduje, wymaga innej temperatury wypalania. Od każdej można oczekiwać innego koloru, dźwięku i przeznaczenia.
Glina może posłużyć do budowy domu, może znaleźć miejsce wewnątrz domu służąc nam na codzień. Ma też inne zadanie cieszyć nasze oczy swoim kształtem, formą, "służyć" duszy.
W tym roku pracownia rzeźby i ceramiki obchodzi swój mały jubileusz - 3 lata.
Co roku próbujemy zrobić coś interesującego, podjąć nowe wyzwanie. Niektóre dzieci są w pracowni od jej powstania, inne pojawiły się po raz pierwszy. Glina spowodowała to, że dzieci odkryły w sobie coś nowego, nieznanego, z czym do tej pory się nie spotkały. Myślę, że tak też się stało.
Tegoroczna wystawa jest trochę inna, jeśli chodzi o temat, wielkość prac i materiał, w którym pracowaliśmy. W pracowni mieliśmy do dyspozycji tylko jeden rodzaj gliny - szamot.
Szamot pozwala na wiele eksperymentów, kryje w sobie wiele możliwości, jednak nie jest "elegancki". Jest chropowaty. Wymaga czasu, aby wydobyć z niego gładką powierzchnię. Szamot łatwo łączy się z innymi materiałami (np. ze szkłem). Prace wykonane w szamocie i wypalone w wysokiej temperaturze są odporne na warunki otoczenia. Można doklejać ułamane części łącząc suchą glinę z mokrą. Dzieci odczuwają czas inaczej. Chciałyby zobaczyć efekt od razu, a tu należało poczekać. Zaczętą rzeźbę musiały kontynuować przez następne spotkanie.
Tuż przed wystawą mamy trochę czasu, ponieważ prace z gliny schną, bądź znajdują się w piecu ceramicznym. Aby uprzyjemnić sobie czas i nauczyć się czegoś nowego wykonujemy batiki. Technika ta polega na malowaniu płótna woskiem, a następnie w zanurzeniu go w barwnikach. Dlatego też obok prac ceramicznych na wystawie znalazły się prace wykonane tą techniką.
Zostawiam Państwa "sam na sam z gliną", mając nadzieję, że coś zagra w duszy.
Grażyna Szymała-Wołyńska
|
|