Herb miasta
Murowana Goślina - miasto i gmina
MENU
O gminie >
Strona główna 
Nowości
w serwisie
Aktualności
O gminie
Urząd Gminy
Rada Miejska
-- Komisje
Sołectwa
Współpraca
-- Ochotnica
-- Hemmingen
-- Pozostałe
-- Komitet
Mapy
-- Położenie
-- Plan miasta
-- Centrum
-- Gmina
-- Dawny herb
-- Regulamin
Adresy, telefony 
Historia
Kultura
Sport
Turystyka
Komunikacja
Galeria
Linki
Twoja opinia
Księga gości
Mapa stron
Kontakt
"Obywatel"

 

Herb, flaga i hejnał

    Dnia 3 maja 2000 r. na uroczystej Sesji Rady Miejskiej przyjęte zostały jednogłośnie projekty herbu, flagi oraz pieczęci Murowanej Gośliny. Herb ma dwie wersje: reprezentacyjną z aniołem - tarczownikiem (używaną tylko na szczególnie uroczyste okazje), zwaną Wielkim Herbem oraz użytkową bez anioła.
Miasto posiada także swój hejnał, napisany przez Benedykta Majchrzaka.

    Jeśli chcecie poznać historię i symbolikę herbu zapraszam do przeczytania poniższego tekstu Jerzego Bąka, projektanta herbu i flagi. Możecie także zobaczyć jak dawniej wyglądał herb miasta.
 
Herb Wielki Miasta Murowana Goślina Herb Miasta Murowana Goślina
Herb Wielki Miasta Herb Miasta

 
Flaga Miasta Murowana Goślina
Flaga Miasta

 
Pieczęć Duża Miasta Pieczęć Mała Miasta
Pieczęć Duża Pieczęć Mała



Historia i symbolika herbu

    Historia miasta jest mieszkańcom zapewne znana, stąd dla porządku wspomnę o roku 1593, od którego właścicielem miasta był Jan Rozdrażewski i który nadał Murowanej Goślinie swój rodowy herb "Doliwa" - "w polu błękitnym srebrny skos w prawo, w którym trzy róże czerwone". Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że sam herb powstał jako wyobrażenie napieczętne, czyli został narysowany według wcześniej istniejącej pieczęci. Najwcześniejsza pieczęć z herbem "Doliwa" jaka jest znana, to pieczęć Gerarda z Przyprostni z roku 1311.
    I jeszcze jedno przypomnienie. Nazwa herbu "Doliwa" - to rycerskie zawołanie, pochodzące z haseł bojowych, zagrzewających w walce, umożliwiające wzajemne rozpoznawanie w zgiełku bitwy. Temu samemu celowi służy przeniesienie godła - trzech róż na srebrnym pasie na tarczę rycerza. Zasłaniający się tarczą rycerz w ten sposób informował kto jest jego panem, po czyjej stronie walczy. Herb, z uwagi na sposób wykonania - z blachy, nabitej na drewnianą tarczę, obciągniętą skórą, miał bardzo uproszczoną formę. A takich tarcz wykonywano sporo, bo jak mówią źródła, w Gieczu król Chrobry miał aż 3000 tarczowników. To co pojawiało się na tarczy w formie rysunku, barwy, miejsca usytuowania w polu tarczy, było i jest do dziś przekazem dotyczącym tradycji związanej z zasługami rycerzy, od których wywodził się ród lub od wsławiających czynów ich następców. To drugi, obok sposobu wytwarzania, czynnik wpływający na uproszczenie formy symbolu.
    Nie umiejący czytać ani pisać nasi przodkowie, te bardzo istotne informacje rozpoznawali dzięki symbolicznym obrazkom jakimi były herby. Język herbu przypomina zasady nowoczesnej reklamy, stosującej przekazywanie informacji przy pomocy znaków obdarzonych określonymi znaczeniami, mającymi zabarwienie emocjonalne. Godło herbu Jana Rozdrażewskiego a następnie Murowanej Gośliny to figura heraldyczna o nazwie "skos" - pas ukośny prawy, oznaczający obronę, opiekę, uznawany od początku za jedną z najszczytniejszych oznak. Wyjaśnieniem mogą być też informacje źródłowe dopatrujące się w "skosie" drabiny, po której pierwsi rycerze wdarli się na wały i przyczynili się do zdobycia grodu, lub szarfy którą przepasano rycerza w dowód uznania jego męstwa i roztropności. Czerwona róża, to godło z rodzaju "mobiliów", figur pospolitych, naturalnych, czyli takich, które przedstawiają człowieka, przyrodę. Róża - to kwiat, którego symbolika jest potocznie znana. Wyraża ona między innymi: piękno, nieskazitelność honoru, radość, dyskrecję, męstwo, odwagę, krew przelaną w służbie ojczyzny. Róża czerwona dodatkowo uosabia miłość, zmysłowość, pożądanie. Róża pięciopłatkowa to również wyobrażenie wszechświata, złożonego z pięciu żywiołów: ognia, ziemi, powietrza, wody, eteru. To także mikrokosmos czyli człowiek. Róża może być także symbolem tajemnicy.
    Barwy herbu mają także swoją symbolikę. W zależności od osoby tworzącej w średniowieczu reguły kodu, barwy miały przypisane określone znaczenia. Błękitna barwa pola tarczy herbu "Doliwa" wyraża więc cnoty: piękność, wzniosłość, pochwałę. Może oznaczać też wierność, być odpowiednikiem nieba samym wyobrażeniem nieba. Barwa srebrnego pasa w herbie to oznaczenie pięciu cnót: pokory, czystości, uczciwości, niewinności, niepokalaności. Dla porządku dopowiem, że w heraldyce obok wymienionych barw błękitu, srebra (którego odpowiednikiem jest biel), stosuje się jeszcze złoto (oddawane przez barwę żółtą, czerwień, zieleń, czerń. Dla herbów nowożytnych, dla godeł herbów miejskich używa się jeszcze barw dodatkowych, takich jak: cielista (naturalna), brąz (brunatna), szara (siwa), pomarańczowa (płomienista). Dodatkowo jeszcze swą wymowę miała kombinacja zastosowanych zestawów barw. Zestaw herbu Murowanej Gośliny niebiesko-czerwony symbolizuje dobroczynność.
    Zwrócę uwagę na symbolikę barwy zielonej. W średniowieczu, zieleń była barwą miłości. "W zieleń przystoi ci się odziać, bowiem liberia to kochanków" mówi średniowieczny poeta. Wymowę stosowania barw najlepiej ukazuje zapis dziejopisa, o tym, że książę Henryk Witemberski, przybywając do księcia Burgundii, przybrał swój orszak w barwę żółtą, wyrażającą wrogość. "I stało się księciu wiadomo, że było to wymierzone przeciw niemu". Ta manifestacja postawy, tak jak i ukazywanie tradycji rodu w herbie, to wszystko wiąże się z etosem stanu rycerskiego. Kodeks rycerski, obok czynów wsławiających, przewidywał wpisanie do herbu czynów niegodnych, aby niesława pozostała na wieki. To wszystko ukazuje jaką wagę przywiązywano do symboli i jaką funkcję informacyjną spełniały.
    Herb miejski, wzorowany na herbie rycerskim, biorąc swój początek od założyciela lub późniejszego właściciela miasta, ulegał zmianom. Zarówno kolejni właściciele, a tych miała Murowana Goślina sporo, jak i władze samorządowe, dokonywały zmian w stylistyce godła jak i tarczy. Miała na to wpływ również zmieniająca się moda. I choć w dokumentach znajdują się przykłady datowane na rok 1922, a sztandar i łańcuch Kurkowego Bractwa Strzeleckiego, z postacią anioła trzymającego w dłoniach tarczę z herbem powstał w 1927 roku, to według Prezesa Polskiego Towarzystwa Heraldycznego prof. dr hab. Stefana K. Kuczyńskiego, opiniującego projekt herbu, herb Murowanej Gośliny z wyobrażeniem anioła-tarczownika powstał w XVIII wieku. "Uważam, że z uwagi na tradycję anioła-tarczownika w herbie Murowanej Gośliny można wprowadzić wersję herbu miasta z aniołem - trzymaczem tarczy herbowej, obok wersji herbu bez anioła. W takim przypadku należałoby wprowadzić dwie wersje herbu miejskiego: użytkową bez anioła-tarczownika i reprezentacyjną, zwaną Wielkim Herbem z aniołem-tarczownikiem. Wersja reprezentacyjna herbu powinna mieć ograniczone zastosowanie i być używana tylko na szczególne uroczyste okazje" - napisał opiniodawca. Rysunek kształtu anioła w moim projekcie odbiega od znanego mieszkańcom wyobrażenia i wywodzi się z drzeworytu z roku 1597, ze zbioru drzeworytów w bibliotece Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zmiana kolorystyki szat anioła na dostojną, jaką jest czerwień, wynika z nieodpowiedniej dla anioła symboliki barwy zielonej. Właściwa barwa - błękitna, tworzyła w zestawieniu z błękitną barwą pola tarczy nieudaną kompozycję plastyczną. Czytelność herbu, prezentowanego w odmiennej od średniowiecza przestrzeni wizualnej, przepełnionej dziś wielością reklam, jest czynnikiem bardzo istotnym. Wiąże się to też z wymogami poligrafii, przy umieszczaniu herbu w zminiaturyzowanej formie w przeróżnych materiałach promocyjnych i reklamach.
    Jedną z form promocji stanowi flaga miasta. Zgodnie z zasadami weksykologii flaga winna oddawać barwę herbu. Można również wprowadzić element godła - pas biały z trzema różami czerwonymi. Ta propozycja wydaje się dobrze spełniać swą rolę mieniąc się na wietrze. Herb z aniołem trzymaczem z pewnością pojawi się na sztandarze miasta zrealizowanym wyłącznie w jednym egzemplarzu.
    Życzę mieszkańcom Murowanej Gośliny, by anioł rozpościerający skrzydła nad tarczą symbolizująca miasto był im "... zawsze ku pomocy i strzegł ich od wszystkiego złego...", a cała przebogata symbolika, zawarta w herbie miasta nie była wyłącznie sprawą zamierzchłej tradycji, ale by stała się honorem i dumą dla wszystkich, a idee wyrażane w symbolach ożyły w codzienności.

Jerzy Bąk    

Bibliografia:
"Herbarz miast polskich" - A. Plewako, J. Wang
"Alfabet heraldyczny" - P. Dudziński


Strona przygotowana na podstawie materiałów Sesji Rady Miejskiej z dnia 3 maja 2000 r.

 
Góra strony