Herb miasta
Murowana Goślina - miasto i gmina
MENU
O gminie > Współpraca > Ochotnica Dolna >
Strona główna 
Nowości
w serwisie
Aktualności
O gminie
Urząd Gminy
Rada Miejska
-- Komisje
Sołectwa
Współpraca
-- Ochotnica
-- Hemmingen
-- Pozostałe
-- Komitet
Mapy
-- Położenie
-- Plan miasta
-- Centrum
-- Gmina
-- Dawny herb
-- Regulamin
Adresy, telefony 
Historia
Kultura
Sport
Turystyka
Komunikacja
Galeria
Linki
Twoja opinia
Księga gości
Mapa stron
Kontakt
"Obywatel"

 

Murowana Goślina powitała górali

   Jarmark św. Jakuba był okazją do zaproszenia naszych partnerów. Tym razem odwiedziła nas 20 - osobowa grupa Ochotniczan z wójtem Kazimierzem Konopką i jego żoną Marią na czele. W skład delegacji wchodzili także m.in. radni Rady Gminy, przedstawiciele Koła Gospodyń Wiejskich, Klubu Sportowego Gorce, Związku Podhalan, Urzędu Gminy oraz sołtys Ochotnicy Dolnej.
   25 lipca 2003 r. w piątkowy wieczór z iście szwajcarską dokładnością goście pojawili się o umówionej godzinie w przed Urzędem Miasta i Gminy. Przed przyjazdem do nas zdążyli jeszcze być w Licheniu. Po kolacji, na którą do Karczmy "Stajenki" zaprosił ich burmistrz T. Łęcki, udali się do rodzin, przez które byli goszczeni.
   Następnego dnia po śniadaniu wyjechali do Pniew, gdzie zwiedzili Klasztor Urszulanek oraz Muzeum poświęcone św. Urszuli Ledóchowskiej.
   W drodze powrotnej zatrzymali się na Starym Rynku w Poznaniu, gdzie m.in. zwiedzili Ratusz. Później obejrzeli kompleks wypoczynkowy nad Jeziorem Malta.
   Od popołudnia uczestniczyli w Jarmarku św. Jakuba. Niektórzy z nich dali się jeszcze zaprosić przez rodzinę jednego z największych wśród gośliniaków miłośników górali - Andrzeja Skubla do biesiady na jego posesji.
   W niedzielę wszyscy uczestniczyli we mszy św. w Kościele p.w. Najwyższego Arcykapłana Jezusa Chrystusa, a po niej udali się w drogę powrotną.
   Jak to zwykle bywa, również w przypadku tej grupy naszych partnerów, dość liczną część stanowili ci, którzy naszą gminę odwiedzili po raz pierwszy. Do nich należy także młode małżeństwo Anna i Krzysztof Ligęzowie, dla których pobyt w Murowanej Goślinie był ich pierwszą podróżą poślubną. Mamy nadzieję, że udaną. Życzymy parze młodej dużo szczęśliwych podróży, a najszczęśliwszej - tej wspólnej podróży przez życie.
   Do następnego zobaczenia!

eps

Źródło: "Obywatel" nr 189

« powrót


 
Góra strony